Duże zmiany zaszły w kredytach udzielanych w obcej walucie, ale nie zostały one całkowicie zlikwidowane. Ustawa hipoteczna, która weszła w życie 22 lipca 2017 roku jasno określa na jakich zasadach może zostać udzielony kredyt w obcej walucie. Przyjrzyjmy się bliżej zmianom jakie zaszły odnośnie udzielania kredytów w obcej walucie oraz kto ma możliwość wnioskować o taki kredyt.
Dla kogo kredyt w obcej walucie?
W drugiej połowie lipca weszła w życie ustawa hipoteczna, która reguluje możliwość udzielania kredytu w obcej walucie. Podobne regulacje wydała Komisja Nadzoru Finansowego. Trudniej jest uzyskać kredyt w obcej walucie, ponieważ głównym warunkiem wnioskowania o takie finansowanie jest osiąganie dochodu w walucie, w jakiej bank udzieli kredytu.
Wspomniane zmiany dotyczą wnioskowania o kredyt hipoteczny, który można przeznaczyć na przykład na zakup nieruchomości, budowę domu, konsolidację kredytów i cel dowolny.
W jakiej walucie banki udzielają kredytów hipotecznych?
Banki przychylnie patrzą na dochody w polskich złotych, ale jeśli przeważających dochód kredytobiorca uzyskuje w innej walucie nie skreśla to jego szans w ubieganiu się o kredyt hipoteczny.
Poza polskimi złotymi banki akceptują również dochód w:
-
euro
-
koronach norweskich
-
koronach szwedzkich
-
funtach brytyjskich
-
dolary.
Jakie są wady i zalety kredytu w obcej walucie?
Oprocentowanie w kredycie walutowym wyliczane jest na podstawie LIBOR, czyli referencyjna wysokość oprocentowania depozytów oraz kredytów na rynku międzynarodowym. Kredytobiorca musi się liczyć z kosztami związanymi z wahaniem się kursu waluty przy kredycie w obcej walucie.
Przy kredycie w innej walucie banki wymagają wyższego wkładu własnego niż przy zaciąganiu kredytu hipotecznego w złotówkach. Dla przypomnienia kredyt hipoteczny w złotówkach wymaga wniesienia wkładu własnego w wysokości 20 procent wartości nieruchomości. Banki zgadzają się na udzielenie kredytu przy mniejszym wkładzie około 10 procent. Brakująca kwota wkładu własnego jest ubezpieczana.